Witajcie! Zaintrygowało mnie kiedyś słowo "mizeria". Przyszło do nas z łaciny i oznacza nędzę lub długotrwałe cierpienie, a najczęściej oba na raz. Skąd więc pomysł, żeby nazwać tak pyszną surówkę z zielonego ogórka ze śmietaną i różnymi dodatkami typu szczypiorek i koperek? Otóż w końcu to sprawdziłam i dobrze podpowiadała mi intuicja, że nazwanie mizerii mizerią jest jak najbardziej zasadne.
Jak myślicie, skąd się to wzięło?
Categories
Mizeria
Witajcie! Zaintrygowało mnie kiedyś słowo “mizeria”. Przyszło do nas z łaciny i oznacza nędzę lub długotrwałe cierpienie, a najczęściej oba na raz. Skąd więc pomysł, żeby nazwać tak pyszną surówkę z zielonego ogórka ze śmietaną i różnymi dodatkami typu szczypiorek i koperek? Otóż w końcu to sprawdziłam i dobrze podpowiadała mi intuicja, że nazwanie mizerii mizerią jest jak najbardziej zasadne.
Jak myślicie, skąd się to wzięło?
9 replies on “Mizeria”
Bo to niedrogie i łatwo było zrobić nawet biedakowi. W ogródku warzywa uhodował, do marketów nie musiał latać… 🙂
Brawo! To właśnie to. <3 🙂
Fajnie, e to to.. <3
Podobnej odpowiedzi chciałam udzielić, ale za późno tu zawitałam. 😀
Zagatka rozwiązana, a ja to lubie sprawdzać co znaczy imie i z jakiego języka pochodzi.
W takim razie, znowu polecam Słownik Imion wyd. Ossolineum.
Tyle że kiedy to słowo przypisywano surówce, prości chłopi nie używali śmietany, tylko chude mleko ewentualnie maślankę lub zsiadłe mleko.
Bardzo cenny komentarz. A gdzie wtedy oddawali śmietanę i kto jej używał?
Ja jeszcze słyszałam, że kiedy ta nazwa powstawała, czyli dawno i nie wiadomo kiedy, owa mizeria składała się li tylko z nędznych ogóreczków, których już nikt nie chciał na straganie kupić, to biedota mogła zabrać i z chudego, naprawdę chudego mleka.